Używamy plików cookies do zbierania informacji dotyczących korzystania z serwisu Muzeum Warszawy i jego oddziałów. W każdej chwili możesz zablokować obsługę plików cookies w swojej przeglądarce. Pamiętaj, że zmiany ustawień w przeglądarce mogą ograniczyć dostęp do niektórych funkcji stron internetowych naszego serwisu.

pl/en

Historia siedziby

Siedzibą Muzeum Ordynariatu Polowego jest Katedra Polowa, gdzie w podziemiach kościoła znajduje się ekspozycja. Jest to zatem przestrzeń sakralna udostępniona na potrzeby wystawy przez Gospodarzy. Historia katedry współtworzy opowieść zawartą na ekspozycji Muzeum.

Misja Pijarska

Historia Katedry Polowej związana jest z miejscem, które poprzez działalność ojców pijarów odegrało istotną rolę w tworzeniu przyszłych polskich elit politycznych. Pierwotnie, od 1642 r. znajdował się tu z woli króla Władysława IV drewniany kościółek pod wezwaniem św. św. Pryma i Felicjana, których relikwie ojcom pijarom ofiarował papież Urban VIII – twórca Collegium Urbanum, kształcącego misjonarzy. W 1651 do Kościoła sprowadzony został z Faenzy z Włoch wizerunek Najświętszej Maryi Panny, obecnie znany jako Matka Boża Łaskawa Patronka Warszawy. Dziś znajduje się w kościele ojców jezuitów przy ul. Świętojańskiej. Po spaleniu kościółka w 1656 r. podczas najazdu szwedzkiego, decyzję o jego odbudowie podjął król Jan II Kazimierz. Wypełniając ostatnią wolę nieżyjącego brata przyrodniego króla Władysława IV, stał się fundatorem nowej murowanej świątyni, pod budowę której, według projektu prawdopodobnie Constantino Tencalli, 19 VII 1660 r. położono kamień węgielny.

Po abdykacji króla w 1668 r., dalsze prace kontynuowane były przez stolnikową wyszogrodzką Małgorzatę Kotowską i zakończone zostały w 1682 r. Po konsekracji kościoła 17 VII 1701 r. przez biskupa poznańskiego Mikołaja Święcickiego, otrzymała ona wezwanie Matki Bożej Zwycięskiej oraz św. św. Pryma i Felicjana. We wnętrzu świątyni umieszczono siedem ołtarzy z obrazami Szymona Czechowicza i rzeźbami Jana Jerzego Plerscha. W 1730 roku Józef Fontana (1670-1741) przebudował kościół, a jego syn Jakub Fontana (1710-1730) nadał ostateczny wygląd fasadzie. W zabudowaniach klasztornych konwentu sąsiadujących ze świątynią, pijarzy realizowali swoją misję edukacyjną w wybudowanym według projektu Jakuba Fontany w 1740 r. Collegium Nobilium, założonym przez Stanisława Konarskiego

Przekazanie kościoła rosyjskiej cerkwi

Po upadku Powstania Listopadowego władze carskie w odwecie za udział ojców i braci pijarów w tym zrywie niepodległościowym, przekazały w 1834 r. kościół Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Podczas przebudowy świątyni (1835-1837)według projektu Antoniego Corazziego i Andrzeja Gołońskiego na katedrę prawosławną diecezji warszawskiej pod wezwaniem Najświętszej Trójcy, dobudowano trzy dodatkowe wieże, zwieńczone charakterystycznymi cebulastymi hełmami oraz dostosowano wnętrze na potrzeby liturgii prawosławnej, wznosząc ikonostas i usuwając dotychczasowe wyposażenie. W tym czasie przeniesiono z kościoła na cmentarz powązkowski szczątki wybitnego poety baroku Macieja Kazimierza Sarbiewskiego, któremu papież Urban VIII nadał tytuł – Poeta Laureatus, oraz zasłużonych pijarów związanych z Collegium Nobilium i Komisją Edukacji Narodowej m.in.: Stanisława Konarskiego, Onufrego Kopczyńskiego, Teodora Wagi a także Ignacego Zaborowskiego.

Katedra Polowa Wojska Polskiego – II RP aż do dziś

Po opuszczeniu przez Rosjan Warszawy, arcybiskup Aleksander Kakowski przekazał świątynię w użytkowanie Wojsku Polskiemu. 5 II 1919 r. po ustanowieniu w Polsce przez papieża Benedykta XV Ordynariatu Polowego, kościół stał się Katedrą Polową Wojska Polskiego. Po jej przebudowie w latach 1923-1927, według projektu Oskara Sosnowskiego odzyskał swój dawny barokowy kształt. Po klęsce wrześniowej 1939 r., podczas okupacji kościół przejęty został przez niemieckie duszpasterstwo. W niedzielę 6 VIII 1944 r., pięć dni po wybuchu Powstania Warszawskiego w Katedrze Polowej pojawiło się po pięciu niemal latach nieobecności Wojsko Polskie. We wnętrzu Katedry mieściło się Dowództwo Batalionu AK „Gozdawa”. W zachodniej wieży umieszczono powstańczy punkt obserwacyjny, natomiast w podziemiach – szpital. Katedra opierając się ostrzałowi artyleryjskiemu, zniszczona została dopiero 20 VIII po zbombardowaniu, grzebiąc pod gruzami rannych powstańców – zginęło wówczas 120 rannych i personel szpitala. W nocy z 31 VIII na 1 IX 1944 r. kanałami, do których właz znajdował się obok Katedry, ewakuowano do śródmieścia staromiejskie oddziały powstańcze oraz część ludności cywilne.

Nowe dzieje Katedry

Odbudowany ze zniszczeń kościół w latach 1946–1960 według projektu Leona Marka Suzina, przekazany został generalnemu dziekanowi Wojska Polskiego. Dopiero po opublikowaniu przez Ojca Świętego Jana Pawła II 21 I 1991 roku bulli nominacyjnej biskupa polowego Wojska Polskiego i dekretów Kongregacji do Spraw Biskupów, przywrócony został w Polsce Ordynariat Polowy, ponownie kościół uzyskał status katedry, stając się „matką” wszystkich kaplic i kościołów garnizonowych pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, której posąg umieszczony na szczycie tympanonu wieńczy fasadę świątyni.

Do Katedry prowadzą drzwi spiżowe autorstwa Andrzeja Renesa z najważniejszymi scenami batalistycznymi z historii Polski. We wnętrzu nad tabernakulum umieszczona została ocalała z czasów wojny figura Matki Bożej Królowej Polski. 15 sierpnia 1994 roku na jej ramiona biskup polowy gen. dyw. dr Sławoj Leszek Głódź nałożył „płaszcz hetmański” z umieszczonymi na nim odznakami pamiątkowymi Sił Zbrojnych RP. Za nią na kratownicy umieszczone zostały liczne wota – odznaczenia wojskowe, złożone w hołdzie Matce Bożej. Po prawej stronie prospekt organowy, arcydzieło sztuki organmistrza Ignacego Mentzla z okresu późnego baroku. Z lewej strony kruchty znajduje się Kaplica Żołnierza Polskiego – Mauzoleum Obrońców Ojczyzny. Po prawej stronie mieści się Kaplica Katyńska poświęcona ofiarom zbrodni, gdzie na 15 tysiącach tabliczek umieszczone zostały nazwiska pomordowanych w Katyniu, Charkowie i Miednoje. Pozostałe 7 tysięcy tabliczek bezimiennych zaświadcza o tych, których tożsamości jeszcze nie poznaliśmy.